Co mówi, doktor podczas operacji

- 5 na minutę, 4 na minutę, 3 na minutę, 2 na minutę... Oho, Deja vu
- Na razie 4:3 w kółko i krzyżyk dla mnie. A teraz, Stefan, przenosimy się na potylicę.
- Aaaaa..., no ta, główna tętnica, jak jej do cholery było? Mówcie! Cholerni asystenci!
- Ale urwał!
- A to...? Co to tu robi?
- Coś wypadło, ale to chyba niepotrzebne było...
- A teraz usuwamy mózg podmiotu i umieszczamy go w ciele małpy.
- Burek, Burek! Wracaj! Oddaj to!
- Cholera! Znowu zgasło światło.
- Chwila, jeśli to śledziona, to co ja trzymam w ręce?
- Ciekawe, co by w takiej sytuacji zrobił House...
- Co my mieliśmy zrobić?
- Co się stanie, gdy mu wyjmę to coś, co wydaje takie dziwne odgłosy?
- Czemu to pulsuje coraz wolniej?
- Czy ktoś wie, gdzie położyłem skalpel?
- Czy wy też zauważyliście to nadzwyczajne wybrzuszenia brzucha u tej dziewczyny? I skąd dobiegają te jęki?
- Daj ścierkę! Wylałam na niego kawę!
- Dobra, użyjemy taśmy.
- Dobra, wycinamy - ryzyk fizyk.
- Dobrze. Jama brzuszna otwarta wzorcowo, skalpel jest, środki dezynfekujące są, z chloroformu też skorzystaliśmy. Jedno mnie tylko dręczy: po jaką cholerę nam to w szpitalu psychiatrycznym, skoro facet ma depresję?!
- Dopiero teraz mi mówisz, że serce mamy zostawić?
- Dziś musimy się starać, przyszło polecenie z góry, że nowo wybudowany budynek, gdzie się mieści kostnica zakład patomorfologii nie może być pusty.
- Do you speak polish?
- Eeee... podaj mi to, tam, no... to coś.
- Gdzie mój papieros ?
- Hej, Stefan, przesuń tego tasiemca, bo mi serce zasłania.
- ... i pamiętajcie, że nieudana operacja to połowa udanej sekcji!
- Jak to „brakuje jednego skalpela”?
- Jasna cholera, wołać mi znowu hydraulika!
- Jest na sali lekarz?.
- Jestem nieufny, ale facet faktycznie miał rację. Był hemofilikiem.
- Jeszcze tylko cyknę fotkę na naszą-klasę...
- Kurde, na filmach zawsze się udawało.
- Lepiej to gdzieś schowajcie, przyda się do sekcji.
- Mam agorafobię, nie mam agorafobii, mam agorafobię, nie mam agorafobii, mam...
- Mam wrażenie, że o czymś zapomniałem...
- Mieliśmy usunąć ciało obce? Ale ta wątroba nie jest jego!
- Możesz zatrzymać to coś? Jak tak pulsuje to nie mogę się skupić.
- Muszę przyznać, że to się nieco różni od tego, co widziałem w "Było sobie życie"
- Myślicie, że wysoki wyrok dostanę, jeśli po operacji pacjent będzie musiał do końca życia jeździć na wózku?
- Na ściądze jest napisane, że wątroba leży po prawej stronie, uff. Ale zaraz... naszej czy jego?!
- No nie, ktoś wyrwał 47 stronę z podręcznika.
- No dobra, fajrant ! wracamy za półtorej godziny, a on niech tu sobie poleży...
- No to po jednym!
- No i wymodliłem, dzisiaj kroimy anorektyczkę!
- Nic z tego, nie zdejmiemy z niego swetra, nie cierpię ekshibicjonistów.
- Nie będzie bolało, w końcu mózg nie jest unerwiony. Chyba.
- Niech ktoś zawoła sprzątaczkę ze szmatą do podłogi i wiadrem.
- O Boże, krew!
- O, ciasteczko.
- O nie! Zgubiłem mojego Rolexa!
- Orzełek - tniemy; reszka - zostawiamy. Na sztorc - odwalamy kawał dobrej roboty.
- O, sekator. Ile musiałem przez tego durnia szukać!
- Oświadczam, że po raz ostatni pokazuje wam, jak się dmucha w respirator.
- Temu pacjentowi z Homla usuniemy łąkotkę w lewej nodze i wszczepimy tę z lewej prawej nogi.
- Panie doktorze, ja wprawdzie jestem tylko stażystą, ale czy zawsze przy operacjach pacjenci tak szybko bledną? Na wykładach pan o tym nie mówił.
- Panowie... coś mi się wydaje, że amputowaliśmy nie tę nogę co trzeba.
- Panowie, spokojnie. Nie panikujmy. Spalimy ciało i nic nam nie udowodnią...
- Podajcie pinezki, ale już! Co się tak patrzysz?! No tętnicę przeciąłem!
- Po raz pierwszy, po raz drugi, sprzedane!
- Burek! Chodź tu, mięsko!
- Po tej operacji zacznę szukać nowej pracy.
- Powiedzcie na dyżurce, żeby zmienić opis roentgena. On ma po prostu nie drogi, a autostrady żółciowe. W każdym razie to jednak nie jest na moje oko Bursztynowa Komnata.
- Proszę się nie martwić, państwo, przyjaciele operowanego oraz grabarz zostaną powiadomieni o wyniku operacji niezwłocznie po jej zakończeniu.
- Przyjmij tę ofiarę, o wielki Panie Ciemności!
- Raz kozie śmierć!
- Skalpelem rachu-ciachu i do piachu!
- Radzę się panu uważnie mi przyjrzeć, bo widzimy się po raz ostatni.
- Ryszard, to twój tupecik na tym RTG po operacji jest widoczy czy nie??
- Siostro, ale on ma Rh-...
- Siostro, morfinę. Nie, nie dla niego, dla mnie
- Siostro, zwiększamy napięcie, bo się nam jeszcze pacjent obudzi.
- Skalpel jest dla lam... Dawaj piłę łańcuchową!
- Skalpel, serwetka, nóż, widelec, sól .
- Spójrzcie! Gdy pociągnie się za tę niteczkę, zgina się palec...
- (najlepiej tuż po przebudzeniu pacjenta z narkozy) ...no tak, my tego pacjenta szyjemy już od świtu do nocy po czterdzieści godzin dziennie, ale wciąż nie możemy go poskładać do kupy! To jest absolutnie beznadziejny przypadek, do kur nędzy je, ja pierlę! Trzeba go chyba oddać do krematorium. Albo nie, wezmę go do siebie, będzie z tego nawet niezła podpałka do kominka. Albo nie, jednak weźcie go do krematorium bo ta nędzna padlina będzie mi śmierdziała jak ją podpalę. Albo ch... cholera jedna wie co się stanie. To coś wydziela takie gazy że aż może wybuchnąć!
- Ta czerwona ciecz która leje się po mojej nodze... To co to właściwie jest?
- Ten pacjent wygląda dokładnie jak kochanek mojej żony! No, to teraz się zemszczę.
- To moja pierwszy operacja w ten kraja!
- To zaraz wybuchnie! Kryć się!
- Pawuloniku z 200ml dla pacjenta proszę.
- Póki żyję, póty są jakieś zasady, moi drodzy. Człowiek, który dał tak wysoką łapówkę musi przeżyć.
- Tu jest taki czerwony kabelek... Myślisz, że wybuchnie jak przetnę? Na filmach zawsze tak jest.
- Trudno! Na błędach się człowiek uczy.
- Ups! Ktoś już kiedyś przeżył 500 ml dopaminy?
- Uwaga, znieczulenie! Raz... dwa... trzy... No to zdrowie!
- Urząd Stanu Cywilnego#1: Halo? Z tej strony Konowalski, śpieszę z wieścią, że w tym tygodniu kolejna osoba owdowiała.
- Urząd Stanu Cywilnego#2: Mam dla pana dwie dobre wiadomości. Pierwszą jest fakt, że leczenie operacyjne chorób grzybiczych nie jest trudne, po drugie zaś tuż po wybudzeniu szpital bezpłatnie przewiezie pana do USC celem zmiany imienia z Jan na Małgorzata.
- Wiecie, że na nerkach można dobrze zarobić? Patrzcie! Ten facet ma dwie!
- Wiedziałem, że gdzieś koło jelit zostawiłem zapalniczkę!
- Witam pana, to ja będę przeprowadzał pańską operację. Przedstawię się: Jan Kowalski, personel żartobliwie mówi na mnie "Pozioma kreska".
- Wojtek! Nie szturchaj mnie! Zobacz, co narobiłeś! Jakim prawem k tyle razy ci tłumaczyłem! Się rwiesz jak k nie twoje!
- Zaraz wam pomogę, tylko dokończę grać w Tetrisa... poziom 9 ze 123...
- Dzisiaj grałem nieco w Postala do kwadratu i mogę niektórych rzeczy nie pamiętać, no ale jakoś sobie poradzimy, nie?
- Zanim pana zoperujemy proszę podpisać tu...tu...i tu!
- Znowu sypie się z sufitu.
- Z nim już się nie da nic zrobić, ale szkoda, żeby tyle krwi się zmarnowało. Siostro, sztalugi!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar abcdefg123

3 lipca 2015, 17:49

XD

Avatar
Lunia21

18 marca 2015, 18:28

O ciasteczko!XD

Avatar Ada55

11 stycznia 2013, 16:40

mocne!

Avatar
Konto usunięte

14 listopada 2012, 14:52

hahahahaha jebłem o ściane gdy to przeczytałem 5/5 i do ulu

Avatar Dexter

9 lutego 2012, 17:35

Dobre jak cholera!

Avatar Cichy159

9 lutego 2012, 14:03

ahahaha!!! wszystko mocne! :D

Avatar Magenta

10 stycznia 2012, 19:08

Skalpel jest dla lam... Dawaj piłę łańcuchową!
mocne ;D

Avatar Podziomka

5 września 2011, 20:43

- Burek! Chodź tu, mięsko!
- O, ciasteczko.

Spadłam z krzesła;)

Avatar lizak12

26 marca 2011, 19:10

O BOŻE,KREW!
4/5

Avatar Stajkosia13

23 stycznia 2011, 12:02

znowu sypie się sufit
dobre:D

Avatar selena629

20 grudnia 2010, 17:56

NUDA!!!!!!!!!!!!!KTO TO W OGÓLE DODAŁ?????!!!!!!!!!!

Avatar Space

1 grudnia 2010, 19:02

- Na ściądze jest napisane, że wątroba leży po prawej stronie, uff. Ale zaraz... naszej czy jego?!
- Raz kozie śmierć!
- Dobra, wycinamy - ryzyk fizyk.
Super :))

Avatar adi223

30 października 2010, 12:05

- Burek, Burek! Wracaj! Oddaj to!

Najlepsze :D

Avatar sp911

25 października 2010, 18:41

- Póki żyję, póty są jakieś zasady, moi drodzy. Człowiek, który dał tak wysoką łapówkę musi przeżyć
mocneee

Avatar ala2507

15 października 2010, 20:12

- Hej, Stefan, przesuń tego tasiemca, bo mi serce zasłania.
haha! albo:
- Podajcie pinezki, ale już! Co się tak patrzysz?! No tętnicę przeciąłem!

hee

Avatar Kyro11

13 października 2010, 18:02

-Daj ścierkę!Wylałem na niego kawę!
To mnie rozwaliło 5/5 i do ulu

Avatar Hubi101

10 października 2010, 15:31

- Możesz zatrzymać to coś? Jak tak pulsuje to nie mogę się skupić.
- Burek, Burek! Wracaj! Oddaj to!
- Burek! Chodź tu, mięsko!
po tym ledwo się na nogach trzymałem XD

Avatar mm4ta

5 października 2010, 00:26

a mnie rozbawił ten tekst:
- Spójrzcie! Gdy pociągnie się za tę niteczkę, zgina się palec...
padaka;p, ale większość stare ;P --->2

Avatar Pikachu

4 października 2010, 20:02

dobre, 4/5

Avatar andzia2328

30 września 2010, 17:40

było. dopisane kilka punktów. nic mnie jakoś specjalnie nie rozbawiło - 2

Avatar kajmi1999

30 września 2010, 14:11

- Burek, Burek! Wracaj! Oddaj to!
xDDD

Avatar kr225

29 września 2010, 22:53

było!!!!!!!

Avatar PunkNotDeath

26 września 2010, 10:22

Swietny pomysł. Najlepsza jest "pozioma kreska" xD 5/5

Avatar DemonLord

25 września 2010, 21:53

Sauron, było ale w znacznie uboższej wersji i pod inną nazwą.

Avatar Sauron

25 września 2010, 18:57

chyba było

Avatar residentevil

25 września 2010, 12:57

extra 5

Avatar lulanda

25 września 2010, 12:37

Dobra, wycinamy - ryzyk fizyk. heh 5

Avatar
Konto usunięte

25 września 2010, 08:01

długie troche ;/

Avatar alfonsinio

24 września 2010, 20:34

Skalpelem rachu-ciachu i do piachu!
To wymiata. Za tekst 5.

Avatar shark2199

24 września 2010, 20:16

najlepsze:
"Hej ,Stefan ,przesuń tego tasiemca ,bo mi serce zasłania."
"O, ciasteczko"

Avatar Victoriaa

24 września 2010, 19:44

mhm. niezłe. 5/5 ';d

Avatar mortalkombat0

24 września 2010, 17:20

super;)

Możesz opublikować ten tekst na swojej stronie www (np. blogu).
Odnośnik tekstowy:

Podgląd: Co mówi, doktor podczas operacji

Bardzo dużo radości sprawi nam też taki link "Teksty":

Podgląd: Teksty

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Sortuj teksty

Kategorie

Polecane teksty

idziesz ulicą
jakaś laska 9/10 ci macha
nie wiesz skąd ją znasz, ale jest ładna
więc odmachujesz
za kilka sekund ogarniasz, że macha typowi, który stoi za tobą
aby jakoś wyjść z niezręcznej sytuacji nadal machasz

Zobacz cały tekst

1. Nie będziecie się wykradali z domu, gdy rodzice zasną (po jaką cholerę czekać aż zasną)
2. Nie będziecie pili żadnego alkoholu (trawa kopie o wiele lepiej)

Zobacz cały tekst

Dzisiaj tata kupił mi komputer. Po dokładnym zapoznaniu się z instrukcją zacząłem go poznawać. Kolega pokazał mi jak się włącza gry. Grałem do późna w nocy.

Zobacz cały tekst

4 Lipca 3 młodych ludzi postanowiło uczcić nadchodzące święto 4 Lipca (święto narodowe w USA) i zdecydowało się sprawdzić przygotowane przez nich fajerwerki.

Zobacz cały tekst

To jest krótki, prawdziwy test psychologiczny: historia pewnej dziewczyny. Na pogrzebie swojej matki spotyka chłopaka, którego wcześniej nigdy nie widziała. Nieoczekiwanie dostrzega w nim mężczyznę swego życia i w tym samym dniu zakochuje się.

Zobacz cały tekst

Allah Akbar Cały świat się o nas dowie. Dziś zamach na okupantów z Polski. Tym razem na ich ziemi. Cel - Okęcie. Tradycyjnie porwiemy samoloty - cztery. Jeden spadnie od razu, trzy sparaliżują pozostałe porty lotnicze. Zwycięstwo jest nasze!!!

Zobacz cały tekst

Posiadam. Wróć. Moja żona posiada kota, rasy kotka, rasy czarnej, rasy ze schroniska, rasy małe kocię. Guzik by mnie to obchodziło gdyby nie fakt, że jest małe, że chodzi to to bez przerwy za mną i trzeszczy...

Zobacz cały tekst

- Chluśniem, bo uśniem
- Pierdykniem, bo odwykniem
- Podchorąży zawsze zdąży (w odpowiedzi za zachętę do picia)

Zobacz cały tekst

Gdyby czas płynął w drugą stronę to byłoby tak pięknie... Zaczyna się od tego, ze kilku gości przynosi cię w skrzyneczce i oczywiście od razu trafiasz na imprezę.

Zobacz cały tekst

1. We wrześniu 1997 Paul Stiller, lat 47, został hospitalizowany w Andover Township, New Jersey, gdzie trafił razem ze swoja żoną, gdy zostali ranni podczas wybuchu ćwiartki laski dynamitu w ich samochodzie.

Zobacz cały tekst

Popularne teksty z nowych

Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami.
To moje opowieści z pracy...

Zobacz cały tekst

Niedawno przyszedł do naszej apteki taki fajny chłopak, z 16 czy 17 lat miał. Zanim się odezwał, już wiedziałem po do przyszedł. Nachylił się do mnie, prawie przytulił się do szybki, położył na blacie pięć dyszek i szepce:
- P...poproszę paczkę p...p...rezerwatywy

Zobacz cały tekst

Graj w konterstrajka w kafejce

Wróć do domu

Włącz tv

Pierwsza wieża płonie

Po 5 sekundach wpierdala się drugi samolot

Hehe jaki fajny film

Prezenterka płacze

O kurdebele to TVN24

Zobacz cały tekst

My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.

Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.

Zobacz cały tekst

Bądź mną, Anon lvl 28. Odkąd pamiętam mój stary był fanatykiem leczo. Odkąd k**wa pamiętam tylko to gotował. Zaczęło się niewinnie, jakoś za komuny jak pojechali z matką i starszym bratem na Węgry. Tak mu k**wa posmakowało, że zaje**ł cały garnek miejscowemu Makłowiczowi i wpie**olił razem z matką i bratem do malucha, po czym zaczął spi***alać...

Zobacz cały tekst

> Bądź mną
> Masz 80 tysięcy długu
> Mieszkaj w mieszkaniu
> Pal trawkę, ale krótko, bo nie stać Cię na więcej
> Przychodzi koleżka z podstawówki
> Dobry qmpel, mądra głowa

Zobacz cały tekst

Moja matka to fanatyczka pelargonii. Tak, dobrze usłyszeliście. Nie interesuje się jak inne matki, kotami, serialami, czy memami z minionkami. Na początku wszystko zaczęło się niepozornie. Coś tam od czasu do czasu gadała, że sąsiedzi mają kwiatki, a ona nie, ale wtedy nie spodziewałem się tego wszystkiego co stało się później...

Zobacz cały tekst

- bądź mną Anon lvl. 14

- przeprowadzasz się do nowego mieszkania

- ojciec ci mówi, żebyś pomógł mu w remoncie

- zgadzasz się

- nawet nie wiesz, jaką katastrofę sprowadziłeś na ten świat

Zobacz cały tekst

Siedziałem wczoraj lekko wypiwszy przy barze i dosiadła się do mnie taka 8/10 Karynka i bez zbędnego pie....enia mówi do mnie: Postawisz mi drinka?

Zobacz cały tekst

Mój ziomek to fanatyk informatyki. Pół mieszkania zajebane jakimiś komputerami i częściami do nich. To, że jebany nie podepcze tego wszystkiego to jebany cud. Druga połowa mieszkania zajebana Komputer Światem, CD-Action, Chipem itp. Co tydzień robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie informatyczne tygodniki. Do tego nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla informatyków i kręci gównoburze z innymi programistami o najlepsze kompilatory itp.

Zobacz cały tekst

Wszyscy dookoła jarają się anime, a Ty jesteś totalnie zielony w tym temacie? W sumie chętnie byś coś obejrzał, ale nie wiesz, od czego zacząć? Dobrze trafiłeś! Przed Tobą zestawienie pięciu klasyków, których nie wypada nie znać.

Zobacz cały tekst

Mówią, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W przypadku Minecrafta nieraz jest wręcz odwrotnie. Są sytuacje, które doprowadzają nawet najspokojniejszych graczy do wrzenia. Nic dziwnego, bo ta gra, choć na pozór prosta, w rzeczywistości jest rozbudowaną piaskownicą oferującą mnóstwo możliwości w każdym aspekcie rozgrywki. Postanowiliśmy przyjrzeć się temu tematowi nieco bliżej.
Przedstawiamy ranking dziesięciu rzeczy w Minecrafcie, które uznaliśmy za najbardziej irytujące!

Zobacz cały tekst

Kupowałem dzisiaj w Biedronce 20 reklamówek. Położyłem reklamówki na taśmie, aby dojechały do kasjerki. Pani kasjerka rzuciła spojrzeniem na reklamówki, potem na mnie, potem znów na reklamówki...

Zobacz cały tekst

Mój sąsiad jest jedną z tych irytujących osób które ze wszystkich sił starają się zaistnieć na YouTube. Przez lata obserwowałem go, jak próbował połknąć cynamon, leżał płasko na masce samochodu, gdy ten powoli odjeżdżał, czy oblewał się wodą krzycząc "epic win", "epic fail" lub "fuck". Dość męczące stało się przyglądanie kolejnym jego błazeństwom, wyczynianym w pogoni za internetową sławą. Kiedy więc zapukał pewnego dnia do moich drzwi i powiedział, że wyjeżdża na parę tygodni i poprosił o odbieranie jego poczty, szczerze mówiąc, poczułem ulgę. Nie potrafię wyjaśnić spokoju który ogarnął mój umysł, kiedy zrozumiałem, że przez dłuższą chwilę nie będę musiał być świadkiem jakiejkolwiek z jego głupot. Zawsze bałem się, że te jego „wyczyny” w końcu wpłyną jakoś na moje życie.

Zobacz cały tekst

Jak ja nienawidzę kur. Gdyby nie to, że są nawet smaczne i produkują tymi swoimi opierzonymi dupami jajka, to przysięgam, że zażądałbym zdelegalizowania ich w Polsce. Jak bardzo takie Dinozarły musiały się stoczyć, żeby tak skończyć. Tchórzliwe małe ku*wy, drą ryje od rana, łażą gdzie im się podoba.

Zobacz cały tekst