1. Sposób ubierania się w pracy
Wskazane jest, abyś przychodził do pracy ubrany zgodnie z wysokością swojej płacy. Jeżeli przychodzisz w butach Prady za 350 i z torbą Gucci za 600 to zakładamy, że powodzi ci się dobrze i nie potrzebujesz podwyżki. Jeżeli ubierasz się skromnie, to znaczy, że powinieneś nauczyć się lepiej dysponować swoimi pieniędzmi żeby kupić sobie lepsze ubranie. Dlatego też nie potrzebujesz podwyżki. Jeżeli twój strój jest średniej klasy to znaczy, że twoja płaca jest na odpowiednim poziomie i nie potrzebujesz podwyżki.
2. Zwolnienia chorobowe
Nie honorujemy już zwolnień lekarskich. Jeżeli byłeś w stanie pójść do lekarza, to równie dobrze mogłeś przyjść do pracy.
3. Urlopy
Każdy pracownik dostanie 104 dni urlopu w roku. Terminy zostały już ustalone: są to soboty i niedziele.
4. Zwolnienia na wypadek pogrzebu
Nie ma żadnego usprawiedliwienia nie stawienia się do pracy. Nie możecie już nic zrobić dla zmarłych kolegów, członków rodziny czy współpracowników. W rzadkich przypadkach, kiedy pracownik MUSI wziąć udział w pogrzebie, ceremonia powinna odbywać się późnym wieczorem. Wtedy pracownik może pracować w przerwie na lunch, aby wyjść godzinę wcześniej.
5. Korzystanie z toalety
W toalecie spędza się stanowczo za dużo czasu. Dlatego też wprowadzono 3-minutowy limit użytkowania toalety. Po tym czasie włączy się syrena alarmowa, papier toaletowy zostanie schowany, drzwi od kabiny zostaną otworzone i zostanie zrobione zdjęcie. Jeżeli przekroczenie czasu zdarzy ci się dwukrotnie, twoje zdjęcie zostanie umieszczone w biuletynie firmowym w rubryce "Recydywiści".
6. Przerwa na lunch
Wychudzeni na zjedzenie lunchu mają 30 minut, żeby mogli zjeść więcej i nabrać zdrowego wyglądu. Pracownicy z normalną wagą mają na zjedzenia lunchu 15 minut. Tyle akurat wystarczy, aby zjeść posiłek pozwalający utrzymać stałą wagę. Otyli mają 5 minut. Akurat tyle zajmuje wypicie Slim Fasta.
Dziękujemy za lojalność wobec naszej firmy. Jesteśmy tutaj, aby zapewnić dobre samopoczucie wynikające z pracy dla nas. Dlatego też wszystkie pytania, komentarze, uwagi, skargi, insynuacje, oskarżenia i wyzwiska powinny być kierowane gdzie indziej.
Udanego tygodnia życzy,
KIEROWNICTWO
Podgląd: List zarządu do pracowników
Podgląd: Teksty
Schodzą się dwie fale radiowe - z Poznania jest nadawana gimnastyka poranna, a z Warszawy - "Co dziś będziemy jedli na obiad".
12 sierpnia.
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże, jak tu pięknie! Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem...
Dwaj Australijczycy w wieku 28 i 21 lat poszli nocą z nożami, by dąć nauczkę pewnemu osobnikowi mieszkającemu w przyczepie pod Brisbane.
Moja mama nauczyła mnie wiele. Od wczesnej młodości sączyła we mnie wiedzę, jaka się nie śniła filozofom...
- Nie taka kobieta straszna... jak się umaluje.
- Ten się śmieje ostatni... kto wolniej kojarzy.
- Problem z gumą! Pomóżcie! czy specyfiką gumy jest to że nie trzyma się ona na penisie? Czy każdy tak ma, czy tylko mój chłopak? On musi trzymać ją jedną ręką, bo mu spada! Wkurza mnie to, ale nie wiem, czy tak wszyscy mają czy nie, bo to jest mój pierwszy partner. Dodam że spada mu nawet guma typu "close fit". Proszę o poważne odpowiedzi!
Samochwała w kącie stała
I tak rok podsumowała:
Słysząc „Bileciki do kontroli!”, żegnasz się z zawartością swojego portfela? Niepotrzebnie. Jest kilka sposobów na to, żeby zdezorientować pracownika MZK i uniknąć mandatu, nawet jeśli jedziesz na gapę.
W pewnym pokoju na dywanie leżą John i Merry. Są martwi. Nie ma krwi. Dywan jest mokry i leżą na nim szkła.
R: Dzwonię do Pana z Radia Zet. Proszę powiedzieć nam (jest Pan na fonii),
jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił Pan tego ranka? Jeżeli Pan powie
to wygra zestaw mebli kuchennych.
Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami.
To moje opowieści z pracy...
Niedawno przyszedł do naszej apteki taki fajny chłopak, z 16 czy 17 lat miał. Zanim się odezwał, już wiedziałem po do przyszedł. Nachylił się do mnie, prawie przytulił się do szybki, położył na blacie pięć dyszek i szepce:
- P...poproszę paczkę p...p...rezerwatywy
Graj w konterstrajka w kafejce
Wróć do domu
Włącz tv
Pierwsza wieża płonie
Po 5 sekundach wpierdala się drugi samolot
Hehe jaki fajny film
Prezenterka płacze
O kurdebele to TVN24
My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Bądź mną, Anon lvl 28. Odkąd pamiętam mój stary był fanatykiem leczo. Odkąd k**wa pamiętam tylko to gotował. Zaczęło się niewinnie, jakoś za komuny jak pojechali z matką i starszym bratem na Węgry. Tak mu k**wa posmakowało, że zaje**ł cały garnek miejscowemu Makłowiczowi i wpie**olił razem z matką i bratem do malucha, po czym zaczął spi***alać...
> Bądź mną
> Masz 80 tysięcy długu
> Mieszkaj w mieszkaniu
> Pal trawkę, ale krótko, bo nie stać Cię na więcej
> Przychodzi koleżka z podstawówki
> Dobry qmpel, mądra głowa
Moja matka to fanatyczka pelargonii. Tak, dobrze usłyszeliście. Nie interesuje się jak inne matki, kotami, serialami, czy memami z minionkami. Na początku wszystko zaczęło się niepozornie. Coś tam od czasu do czasu gadała, że sąsiedzi mają kwiatki, a ona nie, ale wtedy nie spodziewałem się tego wszystkiego co stało się później...
- bądź mną Anon lvl. 14
- przeprowadzasz się do nowego mieszkania
- ojciec ci mówi, żebyś pomógł mu w remoncie
- zgadzasz się
- nawet nie wiesz, jaką katastrofę sprowadziłeś na ten świat
Siedziałem wczoraj lekko wypiwszy przy barze i dosiadła się do mnie taka 8/10 Karynka i bez zbędnego pie....enia mówi do mnie: Postawisz mi drinka?
Mój ziomek to fanatyk informatyki. Pół mieszkania zajebane jakimiś komputerami i częściami do nich. To, że jebany nie podepcze tego wszystkiego to jebany cud. Druga połowa mieszkania zajebana Komputer Światem, CD-Action, Chipem itp. Co tydzień robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie informatyczne tygodniki. Do tego nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla informatyków i kręci gównoburze z innymi programistami o najlepsze kompilatory itp.
Wszyscy dookoła jarają się anime, a Ty jesteś totalnie zielony w tym temacie? W sumie chętnie byś coś obejrzał, ale nie wiesz, od czego zacząć? Dobrze trafiłeś! Przed Tobą zestawienie pięciu klasyków, których nie wypada nie znać.
Mówią, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W przypadku Minecrafta nieraz jest wręcz odwrotnie. Są sytuacje, które doprowadzają nawet najspokojniejszych graczy do wrzenia. Nic dziwnego, bo ta gra, choć na pozór prosta, w rzeczywistości jest rozbudowaną piaskownicą oferującą mnóstwo możliwości w każdym aspekcie rozgrywki. Postanowiliśmy przyjrzeć się temu tematowi nieco bliżej.
Przedstawiamy ranking dziesięciu rzeczy w Minecrafcie, które uznaliśmy za najbardziej irytujące!
Kupowałem dzisiaj w Biedronce 20 reklamówek. Położyłem reklamówki na taśmie, aby dojechały do kasjerki. Pani kasjerka rzuciła spojrzeniem na reklamówki, potem na mnie, potem znów na reklamówki...
Mój sąsiad jest jedną z tych irytujących osób które ze wszystkich sił starają się zaistnieć na YouTube. Przez lata obserwowałem go, jak próbował połknąć cynamon, leżał płasko na masce samochodu, gdy ten powoli odjeżdżał, czy oblewał się wodą krzycząc "epic win", "epic fail" lub "fuck". Dość męczące stało się przyglądanie kolejnym jego błazeństwom, wyczynianym w pogoni za internetową sławą. Kiedy więc zapukał pewnego dnia do moich drzwi i powiedział, że wyjeżdża na parę tygodni i poprosił o odbieranie jego poczty, szczerze mówiąc, poczułem ulgę. Nie potrafię wyjaśnić spokoju który ogarnął mój umysł, kiedy zrozumiałem, że przez dłuższą chwilę nie będę musiał być świadkiem jakiejkolwiek z jego głupot. Zawsze bałem się, że te jego „wyczyny” w końcu wpłyną jakoś na moje życie.
Jak ja nienawidzę kur. Gdyby nie to, że są nawet smaczne i produkują tymi swoimi opierzonymi dupami jajka, to przysięgam, że zażądałbym zdelegalizowania ich w Polsce. Jak bardzo takie Dinozarły musiały się stoczyć, żeby tak skończyć. Tchórzliwe małe ku*wy, drą ryje od rana, łażą gdzie im się podoba.
Komentarze
Odśwież21 sierpnia 2011, 18:56
świetny tekst 5/5 :>
Odpisz
11 lipca 2011, 12:33
Niezłe, fajnego kierownika maja ^-^
Odpisz
11 czerwca 2011, 17:06
Od punktu 5 zaczyna się XD
5/5 i do ulu a wgl ja do takiej pracy za cholere bym nie poszła chyba, że była bym bardzo zdeterminowana albo naćpana ;p
Odpisz
25 lutego 2011, 18:29
świetne XDD
Odpisz
17 lutego 2011, 16:21
Suuuuuupeeeeer!
Odpisz
16 lutego 2011, 18:02
całkiem dobre 5/5
Odpisz
14 lutego 2011, 21:45
sory. Miałem zły dzień :(
Odpisz
13 lutego 2011, 21:36
Ale mi ***a nie chodzi o 50 punktów tylko ok. 15-20 ;/
Odpisz
12 lutego 2011, 22:39
Wy tylko "za krótkie" a jakby było długie to gówno byście zrobili, a nie przeczytali! Wtedy, by było "za długie, nie chce mi się czytać"!!!
Odpisz
12 lutego 2011, 20:29
5/5 tylko szkoda że takie krótkie ;/
Odpisz
12 lutego 2011, 19:01
...A kto tam się zapisze?? 3/5, nie rozbawiło mnie, ale pomysł ciekawy.
Odpisz
12 lutego 2011, 16:14
dobre ja daje 4\5,bo za krótkie
Odpisz
12 lutego 2011, 14:23
Całkiem dobre 5\5
Odpisz
12 lutego 2011, 14:23
Całkiem dobre 5\5
Odpisz
12 lutego 2011, 14:18
nawet, nawet. 4/5
Odpisz