L *podczas religii*:
-Proszę pani, on mnie posuwa!
Po klasie rozlega się histeryczny śmiech.
-Paweł, przestań posuwać koleżankę..
(chodziło o przesuwanie nogą krzesła, na którym siedziała.)
Nowy nauczyciel:
- I wiecie czemu się zgodziłem? Bo wy potrzebujecie kogoś, kto jest rozsądny, inteligentny, ale wyrozumiały i jednocześnie opanowany...
L:
-Ale pan też jest spoko!
Kolega P zachowywał się skandalicznie, piszczał, krzyczał, walił głową o ławkę podczas lekcji, aż nauczycielka stwierdziła:
- Kontynuujmy, a kolegi i tak nie widzimy, prawda?
P:
-OOOO Jaaa! Jestem Predatorem, umiem być niewidzialny!
Religia, wszyscy odmawiają modlitwę, a kolega je jabłko. Katechetka podchodzi do niego z rozkazem:
-Oddaj mi to jabłko.
Chłopak oddaje, pani modli się, a on wyciąga torbę i odpowiada z mściwą satysfakcją:
-Pani se weźmie, mam jeszcze kilogram...
Pogadanka na temat uzależnień, prowadzący "wykład" zadaje pytanie:
- No więc co do nazwy naszego spotkania... Z czym kojarzy wam się Noe?
Z głębi sali pada odpowiedź:
- Z Matrixem!
Cisza, nagle podczas sprawdzianu uczennica zauważa drugiego kwiatka stojącego obok pierwszego stojącego tu od dawna na parapecie:
- O, ludzie! Zetsu się ożenił!
Przed rozdaniem klasówek:
-A teraz to, na co wszyscy czekaliście...
Dwójka uczniów pospiesznie pakuje się i podbiega do drzwi.
-A teraz przestań lepić zboczone rzeczy z tej modeliny i krzyczeć, że ci koleżanka jaja za przeproszeniem urwała! (do uczennicy lepiącej członki na plastyce).
Podgląd: Szkolne Mądrości
Podgląd: Teksty
Kumpel mi opowiadał o zdarzeniu w olsztyńskim MPK. Kanar sprawdza bilety. Koleś nie miał i mówi do niego:
- Panie, nie tamujmy ruchu, wyjdźmy z autobusu i pan mnie spokojnie spisze.
To jest krótki, prawdziwy test psychologiczny: historia pewnej dziewczyny. Na pogrzebie swojej matki spotyka chłopaka, którego wcześniej nigdy nie widziała. Nieoczekiwanie dostrzega w nim mężczyznę swego życia i w tym samym dniu zakochuje się.
1. Kiedy jesteś w windzie sam na sam z jedną osobą, poklep ją w ramię, a potem udawaj (lub twierdź), że to nie ty.
2. Naciśnij przyciski i udaj, że cię pokopał prąd. Uśmiechnij się i spróbuj jeszcze raz.
* Dlaczego na lekcje przychodzicie w ubraniach?
* Tę liczbę najlepiej wstawić w zawias
* Kto chętny niech podniesie rękę. Nogi też mile widziane.
Kiedyś kupiłem półkę na książki na OLX i historia tego zakupu była niesamowita.
Znacie to uczucie, gdy wpisujecie coś do wyszukiwarki i wychodzi coś całkowicie nie mającego związku z tym co szukacie, w stylu półka, półka, półka, gramofon... półka, półka, KOMBAJN ROLNICZY, że co k***a... szczerze mówiąc niezła cena ...
The Comedy Wildlife Photography Award - prawdopodobnie najśmieszniejszy konkurs świata, któremu przyświeca szczytny cel: ochrona dzikiej przyrody wyłonił zdjęcia 44 finalistów, które będą walczyć o tytuł najśmieszniejszego zdjęcia świata. Idea konkursu jest taka, żeby zaprezentować piękno i różnorodność przyrody, a tym samym wzbudzić w oglądających chęć jej ochrony. Wiecie zapewne, że niektóre gatunki mają coraz mniej miejsca do życia, a przez to są zagrożone wyginięciem. Fundacja stojąca za konkursem w wesoły sposób dociera ze swoim przekazem do tysięcy osób na całym świecie.
Angielski nałogowiec, który szczycił się tym, że nigdy nie przestaje palić. Zaczynał po przebudzeniu i do zaśnięcia odpalał jednego papierosa od drugiego.
PIĄTEK 19.06
Obudziłem się z nagle z przeświadczeniem, że odkryłem coś epokowego. No, może nie na
miarę Nagrody Nobla, ale przynajmniej na jakieś porządne wyróżnienie bym zasłużył.
Iracki terrorysta Khay Rahnajet, nie nakleił wystarczającej ilości znaczków na liście bombie i powróciła ona do niego oznaczona "zwrócić nadawcy".
- Weronika nie słucha poleceń nauczyciela i mówi, że jej to zwisa. Proszę przekazać córce, iż nie może jej nic zwisać.
- Wojtek samodzielnie chodzi po klasie.
Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami.
To moje opowieści z pracy...
Niedawno przyszedł do naszej apteki taki fajny chłopak, z 16 czy 17 lat miał. Zanim się odezwał, już wiedziałem po do przyszedł. Nachylił się do mnie, prawie przytulił się do szybki, położył na blacie pięć dyszek i szepce:
- P...poproszę paczkę p...p...rezerwatywy
Graj w konterstrajka w kafejce
Wróć do domu
Włącz tv
Pierwsza wieża płonie
Po 5 sekundach wpierdala się drugi samolot
Hehe jaki fajny film
Prezenterka płacze
O kurdebele to TVN24
My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Bądź mną, Anon lvl 28. Odkąd pamiętam mój stary był fanatykiem leczo. Odkąd k**wa pamiętam tylko to gotował. Zaczęło się niewinnie, jakoś za komuny jak pojechali z matką i starszym bratem na Węgry. Tak mu k**wa posmakowało, że zaje**ł cały garnek miejscowemu Makłowiczowi i wpie**olił razem z matką i bratem do malucha, po czym zaczął spi***alać...
> Bądź mną
> Masz 80 tysięcy długu
> Mieszkaj w mieszkaniu
> Pal trawkę, ale krótko, bo nie stać Cię na więcej
> Przychodzi koleżka z podstawówki
> Dobry qmpel, mądra głowa
Moja matka to fanatyczka pelargonii. Tak, dobrze usłyszeliście. Nie interesuje się jak inne matki, kotami, serialami, czy memami z minionkami. Na początku wszystko zaczęło się niepozornie. Coś tam od czasu do czasu gadała, że sąsiedzi mają kwiatki, a ona nie, ale wtedy nie spodziewałem się tego wszystkiego co stało się później...
- bądź mną Anon lvl. 14
- przeprowadzasz się do nowego mieszkania
- ojciec ci mówi, żebyś pomógł mu w remoncie
- zgadzasz się
- nawet nie wiesz, jaką katastrofę sprowadziłeś na ten świat
Siedziałem wczoraj lekko wypiwszy przy barze i dosiadła się do mnie taka 8/10 Karynka i bez zbędnego pie....enia mówi do mnie: Postawisz mi drinka?
Mój ziomek to fanatyk informatyki. Pół mieszkania zajebane jakimiś komputerami i częściami do nich. To, że jebany nie podepcze tego wszystkiego to jebany cud. Druga połowa mieszkania zajebana Komputer Światem, CD-Action, Chipem itp. Co tydzień robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie informatyczne tygodniki. Do tego nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla informatyków i kręci gównoburze z innymi programistami o najlepsze kompilatory itp.
Wszyscy dookoła jarają się anime, a Ty jesteś totalnie zielony w tym temacie? W sumie chętnie byś coś obejrzał, ale nie wiesz, od czego zacząć? Dobrze trafiłeś! Przed Tobą zestawienie pięciu klasyków, których nie wypada nie znać.
Mówią, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W przypadku Minecrafta nieraz jest wręcz odwrotnie. Są sytuacje, które doprowadzają nawet najspokojniejszych graczy do wrzenia. Nic dziwnego, bo ta gra, choć na pozór prosta, w rzeczywistości jest rozbudowaną piaskownicą oferującą mnóstwo możliwości w każdym aspekcie rozgrywki. Postanowiliśmy przyjrzeć się temu tematowi nieco bliżej.
Przedstawiamy ranking dziesięciu rzeczy w Minecrafcie, które uznaliśmy za najbardziej irytujące!
Kupowałem dzisiaj w Biedronce 20 reklamówek. Położyłem reklamówki na taśmie, aby dojechały do kasjerki. Pani kasjerka rzuciła spojrzeniem na reklamówki, potem na mnie, potem znów na reklamówki...
Mój sąsiad jest jedną z tych irytujących osób które ze wszystkich sił starają się zaistnieć na YouTube. Przez lata obserwowałem go, jak próbował połknąć cynamon, leżał płasko na masce samochodu, gdy ten powoli odjeżdżał, czy oblewał się wodą krzycząc "epic win", "epic fail" lub "fuck". Dość męczące stało się przyglądanie kolejnym jego błazeństwom, wyczynianym w pogoni za internetową sławą. Kiedy więc zapukał pewnego dnia do moich drzwi i powiedział, że wyjeżdża na parę tygodni i poprosił o odbieranie jego poczty, szczerze mówiąc, poczułem ulgę. Nie potrafię wyjaśnić spokoju który ogarnął mój umysł, kiedy zrozumiałem, że przez dłuższą chwilę nie będę musiał być świadkiem jakiejkolwiek z jego głupot. Zawsze bałem się, że te jego „wyczyny” w końcu wpłyną jakoś na moje życie.
Jak ja nienawidzę kur. Gdyby nie to, że są nawet smaczne i produkują tymi swoimi opierzonymi dupami jajka, to przysięgam, że zażądałbym zdelegalizowania ich w Polsce. Jak bardzo takie Dinozarły musiały się stoczyć, żeby tak skończyć. Tchórzliwe małe ku*wy, drą ryje od rana, łażą gdzie im się podoba.
Komentarze
Odśwież3 maja 2016, 18:00
Mnie rozwaliło to z Zetsu XDD
Odpisz
28 marca 2016, 21:53
kiedyś na świetlicy...
gadamy sobie z 3-klasowym "gangsterkiem" w świetlicy głośno,że h**a słychać...a on gada , że się r****ł, a ja na to całym głosem "Uważaj ,bo ci k*rwa uwieżę" (sekundę przed tym kiedy to powiedziałem cała świetlica ucichła)
Odpisz
28 marca 2016, 21:47
-A teraz przestań lepić zboczone rzeczy z tej modeliny i krzyczeć, że ci koleżanka jaja za przeproszeniem urwała! (do uczennicy lepiącej członki na plastyce).
jebłem XD
Odpisz
4 marca 2014, 12:54
u nas jest tak ze jak nauczyciel powie np. Kasia i Waldek to od razu slycac uuuuuuu
Odpisz
28 sierpnia 2015, 08:12
@kotkaaaa: u mnie jest podobnie tylko nie ma ani Waldka, ani Kasi.
Odpisz
4 stycznia 2014, 20:49
U nas była taka sytuacja: Luźniejsza lekcja na angielskim, niby piszemy test, ale tak naprawdę każdy robi, co mu się podoba. Trzech czy czterech chłopaków siedzi w grupie i coś tam skrobią. Nagle jeden wyrywa się i krzyczy: "Proszę pani, Igor rysuje jakieś...intymne części ciała!"
Byłam chyba jedyną osobą, która się zaśmiała.
Odpisz
15 listopada 2010, 21:46
kiedyś mój kolega zachowywał się okropnie i pani ciągle na niego krzyczała kiedy strzeliłem go w głowę (papierek na gumce recepturce) pani z satyswakcją pawiedzała do mnie "gdyby nie to że mnie tak wkurzył wlepiła bym ci uwagę a tak w ogóle dobry strzał"
Odpisz
10 lipca 2012, 23:50
@przemko96: ty to miałeś farta :D
Odpisz
22 czerwca 2012, 23:00
Pierwszy rok gimnazjum, religia. Chłopcom oczywiście się nudziło, więc zaczęli składać samoloty. Na którejś lekcji jeden z samolotów trafił w głowę panią katechetkę, która akurat pisała coś na tablicy. Gdy się odwróciła, jeden z kolegów z takim tekstem: "Oj, Tupolew znów zawalił". Babka oczywiście wkurzona, zaczęła na nich wrzeszczeć, dlaczego to robią. Ci na to, że "inscenizowali" wypadek, aby zdobyć niezbite dowody na to, że był to TYLKO wypadek i dzięki pani mogą iść teraz do rządu zdać raport, ponieważ tak naprawdę są tajnymi agentami, którzy poszukują winowajców, a pani jest główną podejrzaną, gdyż "Tupolew" rozbił się na jej głowie.
Nie była to jedyna akcja na jej lekcjach, więc pani ta szybko odeszła z pracy. Wiadomo, czyja to wina... -,-
Odpisz
9 września 2011, 18:05
pff... ja dziś na religii zamiast 'niech będzie pochwalony Jezus Chrystus' powiedziałem 'Ave Satan'-0% reakcji poza śmiechem kolegi.Albo 2 moja akcja-na niemieckim zamiast 'guten tag'(czy coś w tym stylu) powiedziałem 'Heil Hitler' znowu 0% reakcji poza śmiechem kolegi
Odpisz
15 grudnia 2011, 09:07
Ave Satan toz włatców móch
Odpisz
16 grudnia 2011, 19:32
@kacki007: nie, ave satan to po łacinie cześć Szatanowi XD
Odpisz
17 kwietnia 2011, 16:06
hahahahahahahahaha
U nas podobnie na religii
My jednego kolesia wyzywamy on idzie do księdza i skarży, a ksiądz siadaj na *** konfidencie ;d
Odpisz
14 marca 2011, 15:10
heh, u mnie na lekcji rosyjskiego pani mówi "sandały", a mój kolega:
"... z koziej pały" hhe, to było świetne :D
Odpisz
4 sierpnia 2010, 12:24
Chyba 2 lata temu jak siedzieliśmy w świetlicy i o czymś tam rozmawialiśmy to pani (ze świetlicy) zapytała:
-Co powiecie tacie gdy pojedzie 100/h
zgłasza się kolega:
-Jedź szybciej!
Osobiście w pełni go popieram ale pani nie była zachwycona xD
Odpisz
29 czerwca 2010, 20:47
teraz ja coś opowiem 1 miałem tak że się pobiłem i musiałem się tłumaczyć przed dyrą
U- ale to on zaczął!
U2- ta już ćwoku
D- jak ty się wyrażasz
U2- normalnie
U- i widzi pani ten noob znowu zaczyna
D- a jak to się wszystko zaczęło
U- no więc siedziałem na ławce z kolegami a on powiedział do mnie pedał...
D- jak tak można się zachowywać!...
U- no i właśnie wtedy zrobiłem mu siniaka i skręcony nos
Odpisz
29 czerwca 2010, 20:39
wiem mastari zetsu to członek akatsuki oglądał walkę sasuke vs itachi rzadko zetsu jest spotykany );
Odpisz
29 maja 2010, 19:28
Wiecie o co chodzi z tym Zetsu? To jeden z bohaterów "Naruto". Taki pół człowiek pół rosiczka ;)
A najlepszy jest Predator xD
Odpisz
10 listopada 2009, 15:40
Przed rozdaniem klasówek:
-A teraz to, na co wszyscy czekaliście...
Dwójka uczniów pospiesznie pakuje się i podbiega do drzwi.
Odpisz
20 lipca 2009, 02:22
zarąbiste my rzeczy na lekcjach robimy XD
kiedyś muzyczka się odwróciła do tablicy to razem z kolegami zwijaliśmy kólki papieru i w siebie walimy............ baba się odwróciła i niestety na dywanik do dyra na szczęście dyr to spoko facet XD
Odpisz
20 lipca 2009, 02:18
buahahahahaahahaahahahaaaha u nas na lekcji było zarąbiście
pani na sprawdzianie łaziła miedzy ławkami a ja wstałem i mowie:pani se spocznie... wyleciałem na korytarz i do końca spr. grałem na komie a później pani dyplomy za costam dawała i ja otworzyłem drzwi zaklaskałem i zamknąłem... wylądowałem u dyra XD
Odpisz
26 czerwca 2009, 18:33
A u nas:
Uczeń: Mogę iść do toalety?
Ksiądz: Idź.
Uczeń: A mogę iść z kolegą?
Ksiądz: Nie.
Uczeń: On mi potrzyma. (wychodzi z kolegą)
Ksiądz: (Troszkę ciszej) Ta, chyba pęsetą!
;D
Odpisz
14 czerwca 2009, 19:55
ja tam wolę przed ostatnia, ale i tak 5
Odpisz
2 czerwca 2009, 17:33
Kolega P zachowywał się skandalicznie, piszczał, krzyczał, walił głową o ławkę podczas lekcji, aż nauczycielka stwierdziła:
- Kontynuujmy, a kolegi i tak nie widzimy, prawda?
P:
-OOOO Jaaa! Jestem Predatorem, umiem być niewidzialny!
Xd
Odpisz
10 maja 2009, 21:51
Pierwsze i ostatnie the best :)
5/5
Odpisz
29 kwietnia 2009, 15:47
heh u mnie na religi było podobnie:
katechetka: dzieci,kto zbudował arkę?
ktos z klasy: NEO
Odpisz
23 kwietnia 2009, 12:11
u mnie w klasie było coś takiego: "bardzo panią lubię" [chwila ciszy] "żartowałam!" xD a tekst super 5/5
Odpisz
17 kwietnia 2009, 14:59
Zaje**ste i do ulu 5/5
Odpisz
14 kwietnia 2009, 10:45
ta ostatnie wymiata
Odpisz
21 marca 2009, 22:42
5/5 dobre
Odpisz
8 marca 2009, 16:55
Kolega P zachowywał się skandalicznie, piszczał, krzyczał, walił głową o ławkę podczas lekcji, aż nauczycielka stwierdziła:
- Kontynuujmy, a kolegi i tak nie widzimy, prawda?
P:
-OOOO Jaaa! Jestem Predatorem, umiem być niewidzialny!
to w moim stylu(może dlatego jest to "P" od mojego imienia hehe)
Odpisz
29 stycznia 2009, 14:43
może być...4/5
Odpisz
8 stycznia 2009, 17:46
spox 5/6
Odpisz
4 stycznia 2009, 15:38
Pierwsze i ostatnie wymiatają;)
Odpisz
22 grudnia 2008, 17:29
5/5
Na lekcji religii uczniowie podstępem dowiedzieli się, że katechetka jeździła na motorze.
- A paliła pani gumy? (Chodziło o zakręty)
- Nie, u nas w domu zawsze był węgiel.
;D
Odpisz
16 grudnia 2008, 19:52
Nieźle... 4/5
Odpisz
12 grudnia 2008, 15:35
A teraz mi sie przypomnialo kiedy na godzinie wychowawczej gadalismy o znakach i pani sie pyta :
A dlaczego ten znak ma taki ksztalt?
A ja krzycze:
Dla zwaly XD
Odpisz
11 grudnia 2008, 17:49
wszytskie super! jedne mniej inne wiecej 9999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999/2
Odpisz
10 grudnia 2008, 18:23
- O, ludzie! Zetsu się ożenił!
chodzi o Naruto?? :D
ostatnie najlepsze ;]
Odpisz
10 grudnia 2008, 15:42
drugie najlepsze
Odpisz
9 grudnia 2008, 18:01
ostatnie najlepsze!!
Odpisz