Poeta
Jak namierzyć?
Włos rozwiany i długi, szaty w nieładzie, w dłoni lira - tak wygląda wersja XIX-wieczna. Typ współczesny nosi pod pachą zamiast liry tomik ulubionego poety albo notes, w którym zapisuje wiersze, gdy dopadnie go natchnienie. Zwykle bez grosza, tak przyziemne czynności jak zdobywanie pieniędzy są poniżej jego poziomu. W towarzystwie popada w długie chwile zamyślenia, kiedy nie dociera do niego ani słowo z toczącej się rozmowy. Jeśli się odezwie, to nie na temat, lub używając skomplikowanych metafor. Chronicznie nieszczęśliwie zakochany, bo to pomaga w twórczości.
Podrywa:
"Masz takie smutne oczy, pewnie wiele cierpiałaś..."
Co cię czeka, jeśli wpadniesz w jego sidła?
Romantyczne spacery w czasie pełni księżyca. Zmarzniesz, ale on tego nie zauważy, zajęty wspominaniem TEJ, która go porzuciła tak okrutnie. Godzinami szuka rymu do słowa "kiść". Przy dużym szczęściu może zadedykuje ci wiersz "Dla wiernej przyjaciółki", gdzie porówna cię do głazu i ślazu.
Jak go spławić?
"Smutne oczy? Nie to atropina! Okulista mi zakropił, jutro będą normalne".
Sportowiec
Jak ich namierzyć?
Występują dwa podtypy sportowców: pierwszy zamawia koktajl ze świeżym bananem ("śniadanie mistrzów"). W trakcie rozmowy wykonuje dziwne ruchy rękami ("ćwiczenia izometryczne") i wie kto wygrał bieg na 400 m przez płotki na olimpiadzie w Monachium - a było to jeszcze przed twoim urodzeniem. Opowiada, że codziennie wstaje o piątej rano i biega 10 km. Drugi nie rozstaje się z deskorolką i nosi czapkę z daszkiem do tyłu. Nawet gdy jesteście na spacerze, zjeżdża z każdej górki, nie bacząc, że nie możesz za nim nadążyć.
Podrywa:
"Z takim mięśniem dwugłowym mogłabyś rzucać kulą".
Co cię czeka, jeśli wpadniesz w jego sidła?
Randki: będziesz siedziała na ławce w zakurzonej sali gimnastycznej patrząc, jak wyciska 100 kilo, a przy odrobinie szczęścia biła brawo na trybunie, kiedy wpada przedostatni na metę. Po treningu jest tak wykończony, że nie poniesie ciężkiej siatki z zakupami, nie mówiąc o pomocy przy trzepaniu dywanów, a w kinie zasypia. Dyskoteka odpada: idzie spać o ósmej, bo dba o formę.
Jak go spławić?
"Czy kulą rzuca się do celu?"
Komputerowiec
Jak go namierzyć?
Nadmiernie rozwinięta prawa ręka (od trzymania myszki i joysticka). Rozmawia wyłącznie na temat wyższości peceta nad makiem, jednej przeglądarki nad drugą i konieczności upgrade'owania sprzętu. Nie wytrzymuje dłużej niż pół godziny poza domem, musi wracać, bo może dostał jakiś e-mail? Blady, zgarbiony (od siedzenia nad klawiaturą), często w okularach (monitor popsuł mu wzrok). Występuje w wersji chudej (pochłania go miłość do techniki, więc nie ma czasu na jedzenie) i grubej (żyje tylko miłością do techniki, więc przy komputerze pochłania stosy chipsów, frytek, pizzy i morze coli).
Podrywa:
"Jaki jest twój adres internetowy?"
Co cię czeka jeśli wpadniesz w jego sidła?
Kwiaty dostaniesz wirtualne, na monitorze. Poznasz doskonale jego profil, przesiadując godzinami obok komputera, kiedy wpadliście "na chwilkę" do niego, bo musiał sprawdzić czy w Bibliotece Kongresu Amerykańskiego mają informacje na temat hodowli płoci w północnej części Chin.
Jak go spławić?
"Nie zamierzam konkurować z Microsoftem. Spadaj!"
Podgląd: Typy podrywaczy
Podgląd: Teksty
Na odludziu, w gęstym lesie żyła sobie rodzina: ojciec, matka i dwóch synów. Byli bardzo biedni, bo mieli tylko jedna krowę, która była dla nich całym ich życiem. Pewnego dnia wychodzi ojciec przed dom.
1. Wydawaj odgłosy samochodu, za każdym razem, gdy ktoś wchodzi lub wychodzi z windy.
2. Uściśnij dłoń osoby wchodzącej do windy.
3. Pogratuluj wszystkim, że są razem z Tobą w tej windzie.
1. W pracy przy logowaniu używasz login z MMO
2. Do znajomych mówisz bez polskich znaków
3. W korku ulicznym wyzywasz kierowców od noobów
1. Co łączy Ładę i magiczną różdżkę?
Obie działają tylko w bajkach.
Kumpel mi opowiadał o zdarzeniu w olsztyńskim MPK. Kanar sprawdza bilety. Koleś nie miał i mówi do niego:
- Panie, nie tamujmy ruchu, wyjdźmy z autobusu i pan mnie spokojnie spisze.
1. Zatrzymaj się na poboczu i zapytaj, która godzina, a następnie szybko odjedź.
2. Kiedy autostopowicz wsiądzie, spytaj go po cichu, czy się boi.
Kilka autentycznych przykładów podanych przez pilotów linii QUANTAS oraz odpowiedzi udzielone przez mechaników.
Polak - człowiek. Polka - taniec.
Japończycy - ludzie. Japonki - klapki.
Fin - człowiek. Finka - nóż.
Wiosna w końcu nadeszła! Dni są coraz dłuższe i cieplejsze, a natura budzi się do życia. Cieszą się pewnie wszyscy ci, którzy nie przepadają za zimą i z utęsknieniem czekają na duże dawki słońca, a co za tym idzie, pozytywnej energii. Jaki wpływ ma na nas wiosna? Jak ludzie na całym świecie świętują jej nadejście? Przed Tobą 10 niesamowitych faktów o tej porze roku.
- Jeśli nie podoba Ci się mój styl jazdy - zejdź z chodnika.
- Uważaj na idiotę który za mną jedzie.
- SPONSORED BY DADY
Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami.
To moje opowieści z pracy...
Graj w konterstrajka w kafejce
Wróć do domu
Włącz tv
Pierwsza wieża płonie
Po 5 sekundach wpierdala się drugi samolot
Hehe jaki fajny film
Prezenterka płacze
O kurdebele to TVN24
Niedawno przyszedł do naszej apteki taki fajny chłopak, z 16 czy 17 lat miał. Zanim się odezwał, już wiedziałem po do przyszedł. Nachylił się do mnie, prawie przytulił się do szybki, położył na blacie pięć dyszek i szepce:
- P...poproszę paczkę p...p...rezerwatywy
My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Bądź mną, Anon lvl 28. Odkąd pamiętam mój stary był fanatykiem leczo. Odkąd k**wa pamiętam tylko to gotował. Zaczęło się niewinnie, jakoś za komuny jak pojechali z matką i starszym bratem na Węgry. Tak mu k**wa posmakowało, że zaje**ł cały garnek miejscowemu Makłowiczowi i wpie**olił razem z matką i bratem do malucha, po czym zaczął spi***alać...
> Bądź mną
> Masz 80 tysięcy długu
> Mieszkaj w mieszkaniu
> Pal trawkę, ale krótko, bo nie stać Cię na więcej
> Przychodzi koleżka z podstawówki
> Dobry qmpel, mądra głowa
Moja matka to fanatyczka pelargonii. Tak, dobrze usłyszeliście. Nie interesuje się jak inne matki, kotami, serialami, czy memami z minionkami. Na początku wszystko zaczęło się niepozornie. Coś tam od czasu do czasu gadała, że sąsiedzi mają kwiatki, a ona nie, ale wtedy nie spodziewałem się tego wszystkiego co stało się później...
- bądź mną Anon lvl. 14
- przeprowadzasz się do nowego mieszkania
- ojciec ci mówi, żebyś pomógł mu w remoncie
- zgadzasz się
- nawet nie wiesz, jaką katastrofę sprowadziłeś na ten świat
Siedziałem wczoraj lekko wypiwszy przy barze i dosiadła się do mnie taka 8/10 Karynka i bez zbędnego pie....enia mówi do mnie: Postawisz mi drinka?
Mój ziomek to fanatyk informatyki. Pół mieszkania zajebane jakimiś komputerami i częściami do nich. To, że jebany nie podepcze tego wszystkiego to jebany cud. Druga połowa mieszkania zajebana Komputer Światem, CD-Action, Chipem itp. Co tydzień robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie informatyczne tygodniki. Do tego nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla informatyków i kręci gównoburze z innymi programistami o najlepsze kompilatory itp.
Wszyscy dookoła jarają się anime, a Ty jesteś totalnie zielony w tym temacie? W sumie chętnie byś coś obejrzał, ale nie wiesz, od czego zacząć? Dobrze trafiłeś! Przed Tobą zestawienie pięciu klasyków, których nie wypada nie znać.
Mówią, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W przypadku Minecrafta nieraz jest wręcz odwrotnie. Są sytuacje, które doprowadzają nawet najspokojniejszych graczy do wrzenia. Nic dziwnego, bo ta gra, choć na pozór prosta, w rzeczywistości jest rozbudowaną piaskownicą oferującą mnóstwo możliwości w każdym aspekcie rozgrywki. Postanowiliśmy przyjrzeć się temu tematowi nieco bliżej.
Przedstawiamy ranking dziesięciu rzeczy w Minecrafcie, które uznaliśmy za najbardziej irytujące!
Kupowałem dzisiaj w Biedronce 20 reklamówek. Położyłem reklamówki na taśmie, aby dojechały do kasjerki. Pani kasjerka rzuciła spojrzeniem na reklamówki, potem na mnie, potem znów na reklamówki...
Mój sąsiad jest jedną z tych irytujących osób które ze wszystkich sił starają się zaistnieć na YouTube. Przez lata obserwowałem go, jak próbował połknąć cynamon, leżał płasko na masce samochodu, gdy ten powoli odjeżdżał, czy oblewał się wodą krzycząc "epic win", "epic fail" lub "fuck". Dość męczące stało się przyglądanie kolejnym jego błazeństwom, wyczynianym w pogoni za internetową sławą. Kiedy więc zapukał pewnego dnia do moich drzwi i powiedział, że wyjeżdża na parę tygodni i poprosił o odbieranie jego poczty, szczerze mówiąc, poczułem ulgę. Nie potrafię wyjaśnić spokoju który ogarnął mój umysł, kiedy zrozumiałem, że przez dłuższą chwilę nie będę musiał być świadkiem jakiejkolwiek z jego głupot. Zawsze bałem się, że te jego „wyczyny” w końcu wpłyną jakoś na moje życie.
Jak ja nienawidzę kur. Gdyby nie to, że są nawet smaczne i produkują tymi swoimi opierzonymi dupami jajka, to przysięgam, że zażądałbym zdelegalizowania ich w Polsce. Jak bardzo takie Dinozarły musiały się stoczyć, żeby tak skończyć. Tchórzliwe małe ku*wy, drą ryje od rana, łażą gdzie im się podoba.
Komentarze
Odśwież1 kwietnia 2015, 20:12
Jak go spławić?
"Czy kulą rzuca się do celu?"
Padłam.
Odpisz
16 sierpnia 2012, 20:34
ja to chyba ten 1
Odpisz
16 lutego 2011, 18:33
heh ze mna laska by sie nie nudzila xD
nie bd sie chwalil czemu
Odpisz
10 kwietnia 2010, 22:18
No troszkę za krótkie :(. Ale i tak 5/5 i do ulubionych :).
Odpisz
26 stycznia 2010, 17:07
Faajne ;D
Odpisz
12 marca 2009, 21:18
Trochę tego mało 4/5
Odpisz